Szczecińskie miejsca z duszą: "Place Oriona", Aleja Fontann, Deptak Bogusława
Z gwiaździstych placów słynie Paryż, do czego przez lata dumnie odwoływali się szczecinianie. Dziś mówią, że trzy gwiaździste place miasta ułożono wzorem egipskich piramid w pas Oriona. W każdym razie po likwidacji twierdzy pod koniec XIX w. powstało tu zupełnie nowe śródmieście, i to za życia jednego pokolenia. Nowoczesna na owe czasy, konsekwentna myśl urbanistyczna połączyła szerokie arterie komunikacyjne z zielonymi alejami spacerowymi. I dziś na placu Grunwaldzkim czuć puls miasta, choć miejscowi prahipsterzy spokojnie grają tu w szachy. “Aleją fontann” przejdziesz na Plac Lotników – epicentrum szczecińskiej masy krytycznej, a wieczorem nie możesz ominąć pobliskiego Deptaku Bogusława. W jego lokalach zapanowała ostatnio moda na stylistykę komunizmu – czasu dla tutejszej młodzieży równie już odległego i fascynującego co Orion.